Dzisiaj miało być podsumowanie mojego ostatniego kartkowego szaleństwa ale okazało się, że mam jeszcze jedna karteczkę do pokazania. Zostala samotna w pudełku kartka z z kolekcji - Ginger Girl.
No nie mogłam jej tak zostawić. Tym bardziej, że kolekcja jest wciąż dostępna a jesień .... tuż tuż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz