Kolejne szaleństwo mnie dopadło w weekend musiałam zrobić choinki.
Mam ich kilka do pokazania. Przyznam, że nie łatwo było je sfotografować bo największe mają około 30 cm, zrobiłam co było w mojej mocy i w mocy mojego aparatu.
Zaczynam od dużej zielonej.
Baza choinki to Agateria, papiery to UHK Gallery a tekturki to oczywiście Fabryka Weny.
Do tego gałązki, bombki i moje foamiranowe kwiatki.
Można ją postawić na biurku w pracy, na parapecie a może w kuchni, wszędzie tam gdzie potrzebujemy świątecznego nastroju.
Miłego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz