czwartek, 7 stycznia 2016

Koniec z Grudniownikiem :)

Witam Was ciepło w ten piękny zimowy dzień,
w końcu mamy biało i mimo utrudnień w poruszaniu się po mieście
cieszę się że jest prawdziwa zima.

Dzisiaj ostatni post z Grudniownikiem,
ostatnie pięć dni i podsumowanie
bardzo się cieszę że wyzwanie Sklepiku Na-Strychu zmotywowało mnie do jego zrobienia
na pewno fajnie będzie w Święta do niego zajrzeć i po wspominać :)







do pierwszej części wyzwania Sklepiku Na-strychu 


PODSUMOWANIE DO CZĘŚCI DRUGIEJ WYZWANIA SKLEPIKU NA-STRYCHU









9 komentarzy:

  1. Piękna praca i wspaniała pamiątka, podziwiam ogrom pracy, który włożyłaś tworząc swój grudniownik:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo, faktycznie pracy sporo ale frajda też w przyszłym roku będzie inaczej jak zdrowie dopisze. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam konsekwencję i osiągnięcie celu! Wspaniała pamiatka.
    Moja córka relaksuje się tak samo jak Ty Gosiu - mam na myśli Tajemny Ogród ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny jest! Świetnie te małe zdjęcia skomponowałaś, piękny album!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Jeden z ładniejszych grudniowników jakie widzialam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny!! Dla mnie to totalna czarna magia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę...mnie sie nigdy nie udało doprowadzic grudniownika do końca :/

    OdpowiedzUsuń