sobota, 10 grudnia 2011

Ósme urodziny i torty :)

I zakończyliśmy świętowanie synka urodzinek :) 7.12. - impreza kameralna, a dzisiaj szaleństwo z kolegami i koleżankami.
Pierwszy torcik jaki zrobiłam jednak rozdany w klasie ku ogromnemu zaskoczeniu i radości, ale musiałam na prośbę synka zrobić inny na dzisiejszą imprezę i tak na szybko powstały dwa nowe jak Wam się podoba? bo dzieciom bardzo :)
Pozdrawiam może teraz zacznę myśleć o Świętach.










i mój jubilat :)

3 komentarze:

  1. Piękne... Ja nigdy na urodziny nie dostałam od nikogo torta. Marcin ma szczeście.

    OdpowiedzUsuń
  2. Torty są fantastyczne! Wspaniały pomysł i cudne wykonanie!
    Pozdrawiam,
    joaśka

    OdpowiedzUsuń