Po stworzeniu Pani Wiosny wiedziałam, że powstaną kolejne piękne "kobiety".
I tak powstała moja Pani Jesień tylko musiała przyjść na nią odpowiednia pora.
W ruch poszły naturalne dodatki, do tego liście wycięte z papierów UHK Gallery, farby, woski, stary kolczyk i moje kwiaty z materiału.
I jak zawsze to czysta przyjemność kiedy patrzę na efekt końcowy.
Uwielbiam tą kobiecą energię.
Mam nadzieję, że i Wam się spodoba.
A podczas zdjęć ktoś bardzo się nią zainteresował, widzicie to ? :)