W Fabryce Weny pojawiła się nowa baza kalendarzowa "kalendarz scraperki".
Dlatego musiałam ją ozdobić tak po swojemu. Są przeszycia, trochę chlapań,
papiery UHK Gallery i cudna grafika z buldożkiem, jak na scraperkę przystało obowiązkowo nożyczki.
I nie mogło zabraknąć wstążek od Old Fashion Ribbon.
Naprawdę nie pamiętam kiedy zrobiłam kalendarz dla siebie.
Ale tu nie było wyjścia, musiałam taki mieć.
Ale tu nie było wyjścia, musiałam taki mieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz