Terminy gonią święta już za chwile a ja siadam znowu do mediowania.
Czasami tak mam, że muszę bo się uduszę ;)
Wzięłam odlewy, metale, starą biżuterię, farfocle Fabryki Weny i żaróweczki.
Do tego różne, farby, woski i efekt końcowy bardzo mi się podoba.
Mam nadzieję, że Wam również :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz