Kiedy nie ma konkretnych życzeń jak ma wyglądać ślubna karta to takie momenty lubię najbardziej. Mogę poszaleć nic mnie nie ogranicza. Wykorzystałam moją kochaną Enolę - UHK Gallery, tekturki Fabryki Weny moje kwiatuchy z foamiranu gałązki listki i koronkę tak trochę w stylu boho. I wiecie co ? Najważniejsze, że młodym się podobało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz