Dostałam zamówienie na zaproszenia dla naszej klasy, kurcze ale długo myślałam co tu zrobić tym bardziej że musiałam zrobić aż 24 sztuk, wiec przeszycia maszynowe raczej nie wchodziły w grę bo moi chłopcy by mnie udusili za hałas... I w głowie nagle pojawił się słonecznik mój ulubiony kwiat i stempelki które dostałam od Rodziców z Anglii tylko teraz tak ?? 24 słoneczniki pokolorować (Promarkerami - nauka kolorowania trwa)... no to też jakieś wyzwanie.
I chyba się udało nie ma w tych zaproszeniach wielu dodatków, ale co za dużo to nie zdrowo... Pani się podobały ciekawe czy Rodzicom też się spodobają.
Dodam tylko że w karteczkach do zaproszeń każde dziecko mogło się podpisać własnoręcznie.
No no kawał niezłej roboty odwaliłaś :) Zaproszenia śliczne :)
OdpowiedzUsuń